Behemot w „Mistrzu i Małgorzacie”: sekret demonicznego kota
Kim jest Behemot w „Mistrzu i Małgorzacie”?
Behemot: kot-przemieniec i błazen
Behemot to jedna z najbardziej barwnych i zapadających w pamięć postaci w arcydziele Michaiła Bułhakowa, „Mistrz i Małgorzata”. Przede wszystkim jest on kotem-przemieńcem, należącym do świty Wolanda, szatana. Jednak jego forma to zaledwie jedna z jego wielu odsłon. Behemot funkcjonuje jako demoniczny błazen, którego wybryki i sarkastyczne komentarze dodają powieści specyficznego, czarnego humoru. Choć przybiera postać ogromnego, czarnego kota z manierami człowieka – mówiącego, chodzącego na dwóch łapach i posługującego się sztućcami – jego prawdziwa natura jest znacznie bardziej złożona i niebezpieczna. Jego zdolność do przemiany, szczególnie w scenie pożegnania ze światem ziemskim, gdzie ukazuje się jako szczupły pazia lub chłopiec, podkreśla jego demoniczny i nieuchwytny charakter. Ta postać Behemota jest kluczowa dla dynamiki i atmosfery powieści.
Geneza imienia: z demonologii do kota
Imię „Behemot” ma głębokie korzenie w demonologii i tradycji biblijnej. Wywodzi się z Księgi Hioba oraz Księgi Henocha, gdzie Behemot jest przedstawiany jako potężny potwór, symbolizujący pierwotne siły natury, często kojarzony z demonicznym obżarstwem i siłami piekielnymi. Bułhakow świadomie wykorzystał tę konotację, nadając ją swojej postaci. Choć pierwotnie imię to sugerowałoby stworzenie przypominające słonia lub hipopotama (hebrajskie „behemot” oznacza „dzikie zwierzę” lub hipopotama), pisarz zdecydował się na najbardziej ikoniczną formę – ogromnego, czarnego kota. To właśnie ta nietypowa interpretacja, połączenie biblijnego demona z pospolitym, choć w tym przypadku nadnaturalnym, zwierzęciem, czyni postać Behemota tak unikatową i intrygującą w kontekście „Mistrza i Małgorzaty”.
Inspiracje Bułhakowa: kot Fluszka i wierzenia
Michaił Bułhakow czerpał inspirację do stworzenia postaci Behemota z wielu źródeł. Jedną z teorii jest nawiązanie do jego własnego, ukochanego kota domowego, Fluszki. Jednak pisarz nadał mu demoniczny, czarny kolor, który w wielu kulturach od wieków kojarzony jest z siłami nieczystymi i czarnymi kotami jako towarzyszami wiedźm czy demonów. Ponadto, Bułhakow zagłębiał się w badania nad apokryfami oraz XVII-wieczne historie, takie jak proces czarownic z Loudun, gdzie pojawiały się elementy demonicznych opętań i przedstawień diabelskich pomocników. Te różne inspiracje połączyły się w stworzeniu postaci, która jest jednocześnie przerażająca i fascynująca, odzwierciedlając złożoność świata przedstawionego w „Mistrzu i Małgorzacie”.
Rola i charakter Behemota w powieści
Demon obżarstwa i szarlatan w jednym
Behemot w „Mistrzu i Małgorzacie” jest uosobieniem wielu grzechów i ludzkich przywar, a jego demoniczna natura objawia się przede wszystkim poprzez obżarstwo i pijaństwo. Jego żarłoczność jest wręcz legendarna, czego dowodem są sceny w sklepie Torgsin, gdzie bezceremonialnie zaspokaja swój apetyt. Nie jest on jednak tylko bezmyślnym pożeraczem – to także szarlatan i blagier, który z wprawą manipuluje ludźmi i sytuacjami. Jego działania często przybierają formę groteski, łącząc brutalność z komizmem, co czyni go postacią nieprzewidywalną i niebezpieczną, ale jednocześnie niezwykle zabawną. Jego chciwość i zamiłowanie do alkoholu są stałym elementem jego charakteru, podkreślając jego demoniczne cechy.
Behemot jako błazen i demaskator wad
Jedną z kluczowych ról Behemota w powieści jest funkcja błazna i demaskatora. Jego wybryki, często o charakterze jarmarcznej groteski, mają na celu nie tylko rozbawienie Wolanda i jego świty, ale także obnażenie ludzkich wad. Poprzez swoje absurdalne i bezczelne zachowanie, kot Behemot wyśmiewa hipokryzję, tchórzostwo i chciwość mieszkańców Moskwy. Jego działania, jak oderwanie głowy konferansjerowi Bengalskiemu podczas seansu czarnej magii, choć brutalne, służą ukazaniu zakłamania i pustki, które panują w społeczeństwie. Jest on narzędziem Wolanda do siania chaosu i ujawniania prawdziwej natury ludzi.
Nierozłączny duet z Korowiowem
Behemot niemal zawsze pojawia się w towarzystwie Korowiowa, tworząc z nim nierozłączny duet, który jest jednym z najsilniejszych elementów komediowych i symbolicznych w powieści. Ta para demonicznych pomocników Wolanda, niczym dwaj błazni czy szarlatani, doskonale uzupełnia się w swoich działaniach. Korowiow, ze swoją cyniczną inteligencją i skłonnością do mistyfikacji, oraz Behemot, z jego fizyczną energią i skłonnością do destrukcji, razem tworzą siłę zdolną do wywrócenia moskiewskiej rzeczywistości do góry nogami. Ich wspólne wybryki, od jazdy tramwajem po wywoływanie zamieszania na balu u Szatana, są nie tylko źródłem humoru, ale także podkreślają ich rolę w świcie Wolanda – jako narzędzi do testowania i karania ludzi.
Symbolika i nowatorstwo postaci Behemota
Behemot i tradycja: nawiązania do folkloru
Postać Behemota w „Mistrzu i Małgorzacie” głęboko zakorzeniona jest w tradycji i folklorze. Jego rola jako błazna i figury o demonicznych konotacjach nawiązuje do postaci znanych z ludowych przedstawień jarmarcznych, takich jak Pietruszka. Bułhakow wykorzystuje te archetypy, nadając im nowy wymiar w kontekście swojej powieści. Podobnie jak w dawnych wierzeniach, gdzie koty, zwłaszcza czarne, bywały kojarzone z magią i siłami nadprzyrodzonymi, tak i kot Behemot jest istotą graniczną, łączącą świat ludzi z demonami. Nawiązania do tradycji sprawiają, że postać ta jest jednocześnie znajoma i przerażająca, budząc skojarzenia z dawnymi lękami i wierzeniami.
Dualizm i przemiana: człowiek czy kot?
Jednym z najbardziej fascynujących aspektów postaci Behemota jest jego dualizm i zdolność do przemiany. Choć najczęściej widzimy go jako potężnego, czarnego kota, posiada on wiele ludzkich cech – mówi, myśli, a nawet odczuwa. Ta antropomorfizacja kota jest kluczowa dla jego symboliki. Behemot nie jest po prostu zwierzęciem; jest istotą, która potrafi przybrać różne formy, co podkreśla jego demoniczny, nieuchwytny charakter. Jego przemiana w szczupłego pazia lub chłopca podczas finałowej sceny z Wolandem jest ostatecznym dowodem na jego płynną tożsamość. Ta przemiana i niejednoznaczność postaci podkreślają jego rolę jako istoty z pogranicza światów, która może być zarówno zabawnym towarzyszem, jak i przerażającym demonem.
Behemot, Mistrz i Małgorzata: znaczenie dla powieści
Behemot, wraz z pozostałymi członkami świty Wolanda, odgrywa kluczową rolę w rozwoju fabuły „Mistrza i Małgorzaty”. Jako demon obżarstwa i błazen, jego obecność nie tylko wnosi niepowtarzalny, humorystyczny element do powieści, ale także służy jako narzędzie do obnażania ludzkich wad i słabości. Jego wybryki i interakcje z mieszkańcami Moskwy często prowadzą do chaosu, który zmusza bohaterów do konfrontacji z własnymi lękami i grzechami. Postać Behemota jest nieodłącznym elementem demonicznej intrygi Wolanda, mającej na celu przywrócenie równowagi i sprawiedliwości, choć w sposób daleki od ludzkich pojęć moralności. Jest on symbolem chaosu, ale także swoistego rodzaju egzekutorem, który swoimi działaniami pomaga w ostatecznym rozliczeniu.